Wciąż nie mogę uwierzyć że Ada i Kamil stanęli po raz pierwszy przed obiektywem. Podziwiam ich otwartość, czułość i miłość do siebie nawzajem. A przede wszystkim jestem wdzięczna za zaufanie i wpuszczenie mnie do swojego świata. Podczas tej sesji miałam wrażenie jakbyśmy się znali od dawna. Sesja odbyła się w magicznym miejscu nad morzem w Gdyni.